Doczekaliście się! Obiecywałam, obiecywałam i jest - kolejny konkurs, w dodatku ponownie sponsorowany przez Canpol babies! Dla mnie możliwość ponownej współpracy z Canpol babies jest pewnego rodzaju wyróżnieniem i (mimo, że sama nie mogę brać udziału w tym konkursie, a tym bardziej wygrać świetnej nagrody 😉) naprawdę bardzo mnie cieszy.
Zbiór myśli, przemyśleń i domysłów, które siedzą w głowie standardowej kobiety, tudzież żony, matki, córki, przyjaciółki...
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą konkurs. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą konkurs. Pokaż wszystkie posty
sobota, 14 stycznia 2017
czwartek, 15 grudnia 2016
KONKURS z Canpol babies. Sterylizator + butelki
Zdarzyło się tak, że zapragnęłam rozszerzyć działalność bloga na recenzje i konkursy sponsorowane. Trochę nieśmiało od jakiegoś czasu zaczęłam działać w tym kierunku i... teraz mam możliwość i wielką przyjemność zaprosić Was na trzeci już konkurs, tym razem dzięki współpracy z Canpol babies!
piątek, 9 grudnia 2016
KONKURS "Imię dla renifera"!
Święta tuż tuż. I z tej właśnie okazji zawitał do mnie wczoraj specjalny gość. Jest u mnie tylko przejazdem - szuka dobrego, ciepłego domu i kochających, miłych ludzi w nim mieszkających. Może... Ciebie?
wtorek, 29 listopada 2016
KONKURS Gwiazdki na Gwiazdkę!
Niedawno nawiązałam współpracę z bardzo sympatycznymi i niezwykle twórczymi kobietkami z I Love Diy Studio. I teraz, dla przypieczętowania owej naprawdę ładnie zapowiadającej się współpracy mamy dla Was konkurs ze ślicznymi, dekoracyjnymi nagrodami.
poniedziałek, 28 listopada 2016
Jak zrobić zielnik z przedszkolakiem? - fotoinstrukcja
Dziś z bólem serca rozstałam się z naszym 🍂zielnikiem🍂- z samego rana zaniosłyśmy go do przedszkola, co by miał szansę zabłysnąć i wygrać w konkursie. Zgodnie z obietnicą więc zapraszam Was na porady z fotorelacją z naszej sympatycznej pracy, prawie krok po kroku.
niedziela, 27 listopada 2016
Jak zrobić zielnik z przedszkolakiem? - teoria
Zdarzyło się tak, że na początku września ogłoszono w naszym przedszkolu konkurs na zielnik. Moja artystyczna dusza zadrżała - bo kto jak nie ja lubi takie wyzwania? Tak, tak, ja wiem - zielnik to przede wszystkim botanika, ale od teorii to ja mam własnego ojca (💖), a od praktyki to jestem ja 😁. A przynajmniej od wizji owej praktyki - bo do konkretnego działania została zapędzona ma pierworodna. Zresztą długo jej zapędzać nie musiałam, bo zdecydowanie odziedziczyła po mnie ową duszę. Tą artystyczną. Bo tą złośliwą i sarkastyczną to na pewno ma po moim mężu 😜😈.
wtorek, 8 listopada 2016
Może i spróbuję?
A czego? A tego, moi mili:
Od czasu do czasu organizuję dla Was małe konkursy na nagrodę przeznaczając swoje własne zasoby materialne. I tak sobie myślę, że już czas spróbować profesjonalnego recenzjonowania/konkursowania. Co Wy na to?
Na pierwszy ogień poszła rejestracja na Blogosferze Canpol babies, bo i rejestracja jest prosta, i zasady jasne. Może mnie polubią i już niebawem będę mogła coś dla Was zawodowo i elegancko zrecenzjować? Ba! Może nawet współpracując zrobię dla Was konkurs :D
Jak to mówią - do odważnych świat należy!
I jak mówi mój tato - za próbowanie nikt mi w mordę nie da ;)
I jak powiedziała jedna z moich blogowych mentorek (Zwykłej Matki Wzloty i Upadki) - szczególnie przez internet nikt nie da ;) :D
To co? Ja jestem BARDZO CHĘTNA!
A Wy?
:D
poniedziałek, 7 listopada 2016
KONKURS MIKOŁAJKOWY !
Zapraszam Was serdecznie na Konkurs Mikołajkowy, który właśnie się rozpoczął na moim fan page'u na facebooku. Wygrać możecie śliczną, świąteczną książeczkę dla najmłodszych oraz pachnącą niespodziankę dla Mamy - przywiezioną prościutko z Bułgarii!!
(EDIT) Ach, niech stracę ;) Dla zachęty dorzucam jeszcze osobiście przeze mnie przywiezioną pamiątkę z CHIN!!!
(EDIT) Ach, niech stracę ;) Dla zachęty dorzucam jeszcze osobiście przeze mnie przywiezioną pamiątkę z CHIN!!!
Aby wziąć udział w konkursie wystarczy, że:
-> polubicie moją stronę na facebooku KLIK
(choć będzie mi miło jak i na blogu pozostawicie "lajka" czy "plusika" :D)
-> polubicie facebookowy wpis konkursowy KLIK
-> publicznie udostępnicie go u siebie
-> a w komentarzu pod nim napiszecie "Mikołajki"
Macie czas do 19.11.2016.
Losowanie zwycięzcy i ogłoszenie wyników przewiduję na dzień następny: 20.11.2016.
Także ten...
Zapraszam i POWODZENIA!! :D :D :D
piątek, 26 lutego 2016
Kop od rzeczywistości
Muszę na jakiś czas wstrzymać się z moimi fotorelacjami z Chin... Bo ja tu się ciągle rozmarzam jak to było wspaniale, a w między czasie dzieci mi się pochorowały. I już - szybki powrót do rzeczywistości i dnia codziennego...
Tak więc Em. od kilku dni ma zielone gluty i znów charka. Tylko teraz nie wiem, czy to przez te gluty, czy znów cichaczem oskrzela oberwały...?!? Na szczęście mamy w domu cały zapas leków na zapalenie oskrzeli/atak astmy, więc działamy...
Natomiast eL. bardzo się wczoraj skarżyła na brzuch i nawet straciła apetyt (szok)!! No a dziś od 5 rano rzyga jak kot. Nie sądzę, żeby jej coś zaszkodziło, bo rzyga na żółto a nie żarciem. Do tego gorączki brak, więc na jakiś wirus też średnio mi to wygląda... Jednak wiecie - żaden ze mnie specjalista...
No i siedzimy sobie w trójkę w domu (znowu) z chorobami (znowu) a eL. omija (znowu) fajny dzień w przedszkolu... A ja (znowu) zaczynam maraton pomiędzy (znowu) chorymi dziećmi. I oczywiście mój Ka. (znowu) też jest chory i kaszlący co wcale nie pomaga w nastrojach. No bo (znowu) wszyscy padamy na twarz....!
I tylko modlę się (dziś hurtowo - do Boga, do Tao, do Buddy... wzorem Chińczyków...), żeby nam się zaraz sąsiad remontujący łazienkę nie uaktywnił. No bo daje czadu. A weź tu przy wiertarce udarowej, mieszkając w bloku z wielkiej płyty, połóż chore dzieci na drzemkę... No weź...
Na poprawę humoru możecie na mnie zagłosować. Nie żebym Wam coś sugerowała ;) ;) ;)
sobota, 20 lutego 2016
Chiny - KONKURS
Żeby Wam się nie nudziło podczas czekania na moje kolejne fotorelacje zapraszam Was do udziału w bardzo prostym konkursie.
UWAGA !!!
Z powodu problemów z pozostawianiem komentarzy
proszę nie udzielać odpowiedzi na blogu (czyli tu)
a na mojej stronie na Facebooku!!!!
(pod udostępnionym postem)
Niech wszyscy mają równe szanse :D :D
Chińczycy mają również swoje przyzwyczajenia i zabobony - jak każdy naród. Jednym z przyzwyczajeń jest traktowanie pierwszego piętra jako parteru (rozumiecie - w windach nie ma tradycyjnego dla nas oznaczenia P czy 0). Jeśli jednak dobrze przyjrzycie się zdjęciu zauważycie również jeszcze jedną RZECZ, której nie spotkacie w polskiej (europejskiej? światowej??) windzie. I to już jest zabobon ;) ;)
I to także jest pytanie konkursowe. A nawet dwa!
Tak więc, żeby wziąć udział w konkursie należy:
1. Odpowiedzieć na pytania:
- czego brakuje w windzie?? (oprócz parteru)
- dlaczego tego czegoś brakuje??
2. Polubić post konkursowy.
3. Polubić moją stronę na Facebooku
4. Udostępnić publicznie post konkursowy.
(he, ja też chcę mieć z tego trochę radochy :))
Konkurs trwa tydzień - do końca kolejnej soboty, czyli 27.02.2016r.
Pośród poprawnych odpowiedzi sprytna rączka eL. wylosuje DWIE OSOBY!!
I oczywiście są nagrody!! Trochę na poważnie, trochę na wesoło - zbiór pamiątek z Chin.
Coś, co będziecie mogli:
- obejrzeć
- skonsumować
- wykorzystać
- pokazać innym
- zachować na zaś :D :D :D
No wyjdzie z tego mała paczuszka :D :D
Tak więc zachęcam. I bardzo proszę - ZDJĘCIE HOTELOWEJ WINDY:
![]() |
Winda w hotelu, Pekin, Chiny |
Czas start!!
Kto chętny - do dzieła!!
:D :D :D
Kto chętny - do dzieła!!
:D :D :D
Subskrybuj:
Posty (Atom)